Archiwum 30 kwietnia 2004


kwi 30 2004 ...
Komentarze: 0

             To śmieszne. Takie..heh.... to już będzie 6 miesiąc prowadzenia tego bloga. Tamtego tez prowadziłam trochę. Jak ten czas mija.... nawet chciałam o tym napisać wczoraj coś. Ale nie. Chyba nie pot rafę

             Bo on jak guma do żucia plastyczny rozciąga się minuta w nieskończoność przykurcza się sześć lat w osiem chwil istnienia. Nieodgadniony zdaje się trwać choć zegarkiem zmierzony niewytyczony. Zabija tęsknotą i czekaniem by leczyć krwawiące nieuleczalne rany. I zdaję się uciekać przed panem nazywanym Sen. - Czas

            Ojcowi czasu...chwała należy się

porcelain : :
kwi 30 2004 dygresja w harlekinie
Komentarze: 2

Słoneczkoświeci

Cieszą się głuptasy

Cieszą się zakochani

Biegajądzieci

Idą dwie

Córka siwiutka

Matka siwiuteńka

Córka malutka

Matka maluteńka

Córka odbija promienie

Matką świeci twarzą anioła

I idą sobie chodnikiem

A ja pędzę do szkoły

porcelain : :