...
Komentarze: 0
To śmieszne. Takie..heh.... to już będzie 6 miesiąc prowadzenia tego bloga. Tamtego tez prowadziłam trochę. Jak ten czas mija.... nawet chciałam o tym napisać wczoraj coś. Ale nie. Chyba nie pot rafę
Bo on jak guma do żucia plastyczny rozciąga się minuta w nieskończoność przykurcza się sześć lat w osiem chwil istnienia. Nieodgadniony zdaje się trwać choć zegarkiem zmierzony niewytyczony. Zabija tęsknotą i czekaniem by leczyć krwawiące nieuleczalne rany. I zdaję się uciekać przed panem nazywanym Sen. - Czas
Ojcowi czasu...chwała należy się
Dodaj komentarz