Archiwum 31 maja 2004


maj 31 2004 od tyłu
Komentarze: 2

 Czy wiecie, jakie jest uczucie, gdy szarpie się szydełkiem żyłę, by potem móc patrzeć jak ciepła woda przybiera coraz to czerwieńszą barwę?

Czy wiecie jak to uczucie, gdy w szufladzie trzyma się 80 tabletek, które w każdej chwili można zjeść, by umrzeć?

Czy wiecie jak czuć odbicie piłki siatkowej, gdy dzień wcześniej pocięło się nadgarstki nożykiem do papieru?

Czy wiecie, jakie to uczucie jechać na sygnale z rozszerzonymi, niereagującymi źrenicami?

(‘Ja się nie chwale. Ja po prostu mam talent.....’)

 

              A teraz cisza. Koniec tematu. Bo samokontrola kończy wszystkie histeryczne wywody. Bo panowanie nad sobą ucina niedojrzałe zarzuty. Bo rozum nie śpi i analizuje powoli i dokładnie. By dojść do porozumienia z sercem.

porcelain : :