Archiwum maj 2004, strona 2


maj 04 2004 Before & today
Komentarze: 2

(01.05.04)

Toczeń

Shame- rozmowa z psychopatą

 

Wadliwy system kontroli zachowań, co daje w efekcie zachowania niepożądane, których późniejszym skutkiem jest wyniszczające poczucie winy i brzydzenie się sobą

 

I to nie otoczenie doprowadza mnie do szału powodując taki stan.

To ja jak zatrutym cukierkiem wykańczam wszystkich próbujących być blisko mnie, łącznie z sobą.

 

I niech mnie ktoś przytuli i powie, że da się naprawić tą zepsutą maszynę

I niech mnie ktoś uderzy i powie, że już nie może mnie znieść

I niech się skończy ten stan, gdzie w środku coś ciężkie jak ołów ciągnie do grobu

I niech uwierzę, że jeszcze może marzenie się spełnić

Fragile znaczy nietrwały

Flor to kwiatek

 

I niech przestanę się użalać i coś zrobię

RAZ NA ZAWSZE

 

Nikt nie jest tym, kim się wydaje

Nic nie jest takie, na jakie wygląda

To, co wydaje się zawiłe jest proste

To, co proste bardziej zawiłe jest niż się wydaje

 

Skarby znajduje się tam, gdzie nikt ich nie szuka

 

 

(02.05.04)

boję się

bo już chyba

nie umiem wierzyć

w kryształową ideę

tylko w szarą rzeczywistość

w statystykę

i rachunek prawdopodobieństwa

 

dobrze, że jestem tak zmęczona, że nie mam siły płakać. Dobrze, że pójdę spać.

 

A może dlatego, że wszystko mierzę swoją miarą. Że innych porównuję do siebie. ‘każdy mierzy swoją miarą’- sama niedawno powiedziałam

 

I teraz rozczulam się nad sobą

Chyba jestem dla siebie za dobra

Chyba na zbyt wiele pozwalam swojemu egoizmowi

 

GDY NIE WIERZĘ SŁOWOM

 

 

 

 

(03.05.04)

 

w ogóle nie mam ochoty wstawać

w ogóle nie mam ochoty żyć

bo się nie wyspałam

a miałam przespać ten stan

ale obudziłam się i też mi się nie podoba

nic mi się nie chce

nie chce mi się bawić

nie chce mi się pracować

kompletne zniechęcenie

 

ale nie mogę być taką egoistką, by robić wszystko, lub też nic nie robić tylko dla siebie

 

zmuszę się...

a nuż może później okaże się, że warto było

           

 dziś

 nie chce mi się komentować tego i pisać dlaczego.  Szczypie mnie język.

 ‘czasem nie chce czuć nic, by nie czuć bólu, zamienić serce w kamień’

 ale przecież jestem wojownikiem, nie mogę niszczyć swojego miecza

porcelain : :