Paradoksalna rozmowa z sobą - jak zwykle...
Komentarze: 3
- moje życie to jest pojebane......
- no...
- co bym nie robiła, to w sumie i tak będzie coś męczyć
- bo albo będą męczyć wyrzuty sumienia czy strach co będzie za tydzień, że wszystko może nagle runąć i się zatonie ciągnąc za sobą może jeszcze kogoś, gdy przyjdzie zagłada; albo męczyć będzie słodka odpowiedzialność za czyjś uśmiech, czy sen o szczęściu na tym świecie, tu i teraz
- pojebane....
- noo...
- nie chce być egoistką, tylko w żadnym z przypadków to nie jest egoizm
- choć i w każdym jest
- nie ułatwiasz mi sprawy....
- wiem
- pojebane
- no..
- nie mozna tak jak inni ludzie, tak... normalnie?
- no..
- wszyscy wokol sobie to ulatwiaja; a tu? nienaturalnosc.. sprzeczne dazenia... zjebana sytuacja...
- no..
- nawet mozna wyroznic starania sie zeby bylo tak zwyczajnie; ale chujowo to wychodzi - patenogeneza wszystkich patologii zawarta w surowicy krwi?
- no..
- trzeba byc jakis nie z tego swiata, by sie tak zachowywac. bo dazyc do normalnosci. i co to wlasciwie kurwa wogole jest ta normalnosc?
- regularny sex.
- no..
Dodaj komentarz