lut 05 2004

pamięci Piotrusia Pana


Komentarze: 0

Proszę, nie zabijajcie go. Tylko ono we mnie potrafi się śmiać, gdy wbijacie we mnie szpilki. Gdy rozum mój i sumienie ostrzą się jak dwa norze o siebie. Gdy już tnę siebie ono jedno potrafi się chwytać jego ręki, ono jedno się nie wstydzi. Ono wie, że uśmiechać się muszę. I każe bym to robiła. I ono pokazuje najmniejszy promyk, który oświetla chociażby ścianę naprzeciwko. Ono wierzy. Ono potrafi ufać. Ono nie boi się kochać.

Nie chcę żeby umarło...nie chcę...

Jestem tylko małą kulką, która toczy się po nierównej powierzchni życia. Papierową, która i tak zaraz zginie. Nie zabijajcie mnie....i ja też przecież nie chcę się zabić

porcelain : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz