gru 04 2003

ja. Ty. Wieczność


Komentarze: 2

Nuda wbiła zakrwawione paznokcie w serce czegoś, co chciało nazywać się człowiekiem...

 

             Nie mam ochoty na metafory. Nudzi mi się. Smutno mi. I się cieszę. Jak zwykle sprzeczność*

Zatacza się okrąg wokół czasu istnienia pewnych wydarzeń. Jak feniks odradza się z każdym wspomnieniem coraz silniej obraz gorzkiego szczęścia. Analiza. Rozum. Dzienny porządek zdarzeń. Przyszłość. Enigma. Dla mnie, dla Ciebie, który to czytasz. Rozmazana w przyszłości mrzonka nadziei z zdarzeniami wręcz pewnymi. Harmider. Kropka. Koniec zdania. Koniec myślenia.

*wyjaśnienia dla zainteresowanych.........

porcelain : :
06 grudnia 2003, 09:32
nie.ja tak nie chce
05 grudnia 2003, 10:35
i chyba tak powinno być, nie?

Dodaj komentarz